Jak wydluzyc trwalosc makijazu do maksimum?

Z okazji mojej studniówki chciałabym wam

przybliżyć proces utrwalania mojego makijażu

na takie okazje, jak na przykład - ta :)

Na co dzień nie skupiam się na trwałości makijażu zbyt mocno. Jest ona ważna, jednak niezbyt istotna. Jednak kiedy przychodzą wielkie wyjścia, sprawa z mało ważnej zamienia się w kluczową.

Proces utrwalania mojego makijażu w wersji hard wygląda następująco :

 OCZYSZCZANIE TWARZY

Makijaż nie będzie utrzymywał się na naszej twarzy dobrze, jeżeli będzie ona nieoczyszczona. Moje oczyszczanie twarzy polega na peelingu i żelu do mycia twarzy. Ważne, aby peeling był odpowiednio dobrany do skóry - peelingi gruboziarniste mogą podrażnić skórę np. naczynkową, lub wrażliwą, w tym wypadku należy wybrać peeling enzymatyczny lub drobno zmielony.

 KREM NAWILŻAJĄCY

Nawilżenie skóry to podstawowy krok mojej codziennej pielęgnacji. Ma ono też duży wpływ na to, jak makijaż zachowa się na skórze. Im skóra suchsza - tym mniejsza trwałość. Krem, jakiego obecnie używam do mojej skóry - mieszanej, tłustej w strefie T, suchej pod oczami i na policzkach, to AVENE TOLERANCE EXTREME (klik). Ten krem uratował moją skórę z opresji, jednak o tym kiedy indziej. Jest to najlepszy kosmetyk nawilżający, jakiego kiedykolwiek używałam. Do kupienia w aptekach.

HIT - MOKRY KOSMETYK

To jest moje niedawne, przełomowe odkrycie. Miałam okazję przetestować WODĘ TERMALNĄ z La Roche-Posay. Dla was może się wydawać "pf, woda termalna? Co może mi dać zwykła woda pod ciśnieniem?". Odpowiadam : DUŻO. Mówiąc o tej wodzie mam na myśli jakikolwiek mokry kosmetyk - na przykład mgiełkę (Inglot ma świetne). Woda termalna dogłębnie nawilża skórę, tworzy na niej barierę ochronną i nie zostawia po sobie śladu. Używając jej widzę różnicę w trwałości makijażu nawet na co dzień. Polecam naprawdę! 

 MASECZKA

Najlepiej sprawują się te przeznaczone do przygotowania skóry do imprezy. Ja dziś wypróbowałam po raz pierwszy DERMIKA NOCNE ŻYCIE. Jest to maseczka liftingująca, wygładzająca i napinająca skórę. Zawiera mini drobinki rozświetlające cerę, co sprawia, że znika nam z twarzy zmęczenie.

BAZA

Klucz do przedłużenia trwałości makijażu. Ja uwielbiam bazę RIMMEL LASTING FINISH, która jest bez silikonów, zawiera witaminę E przez co dodatkowo nawilża skórę, jest w formie lekkiego kremu, szybko się wchłania i faktycznie działa. To już moje piąte lub szóste opakowanie.

FIXER

Fixer - czyli najprościej mówiąc lakier do makijażu. Działa podobnie jak ten do włosów, tylko jest przeznaczony do utrzymania makijażu w miejscu. Używając go niestraszny nam pot, woda, chusteczki higieniczne i inni wrogowie. Ja mam KOBO MAKEUP FIXER SPRAY , nie jest to nie wiadomo jak dobry kosmetyk, ale działa i ja osobiście nie potrzebuję niczego więcej.

odwiedź mnie